Teresa Magdalena z Konopackich Kruszyńska zastawia Polski Konopat u Zboińskich 1731 roku. Kolejna batalia o spadek przy okazji pożyczek dawanych sobie w zastaw majętności. Teresa z Konopackich Kruszyńska pożycza od małżeństwa Zboińskich tj. siostry swojej którą była Ludowika z Konopackich oraz szwagra którym był Jakub Zboiński, 520 zł zastawiając tę kwotę na majętności Polski Konopat. Pieniądze Teresie są potrzebne od spraw spadkowych związanych ze zmarłym Kasztelanem Chełmińskim, którym był bratanek Teresy, Jan Władysław Kretkowski. Teresa Kruszyńska jest spadkobierczynią, Grynfeldu, Lichtenfeldu i Guldenfeldu i o tej fortunie wspominają w poniższym piśmie Zboińscy.
Między Ichmościami Jej Wielmożną Panią Teresą na Konopacie Kruszyńską Kasztelanową Gdańską, w asystencji Wielmożnego Jegomości Pana Franciszka Chrząstowskiego Miecznikowica Wschowskiego, zięcia swego z jednej a Wielmożnymi Ichmościami Pany Jakubem z Osówki i Ludowiką z tegoż Konopatu Zboińskiemi, Podkomorzymi Ziemi Dobrzyńskiej z drugiej strony, stanął pewny i w niczym nieodmienny kontrakt, w sposób ten. Iż Jej Wielmożna Pani Kasztelanowa Gdańska chcąc uczynić aukcją w sukscesjonalnej, po świętej pamięci Jegomości Panu Kretkowskim Kasztelanie Chełmińskim, a na siebie spadłej fortunie. Na ewinkowanie onej od różnych kompetytorów przez różne dyspozycje Świętej pamięci Ichmości Pana Kretkowskiego, Kasztelana Chełmińskiego różnym osobom uczynione, zaciąga też Jaśnie Wielmożna Pani Kasztelanowa Gdańska u Wielmożnych Ichmościów, Panów podkomorzych Dobrzyńskich pięciu tysięcy dobrej pruskiej monety i dwóch set złotych, w której summie wyżej wyrażonej do przyszłego Świętego Jana połowę majętności swojej dziedzicznej Konopatu Polskiego, Ichmościom Panom Podkomorzym zastawuje, ze wszystkiemi do tej połowy sygnowanymi polami, rolami zasianemi, oziminą i jarzyną, tudzież budynkami, połowicą dworskich wszystkich i wiejskich i ludzi poddanych tudzież inwentarzów dworskich i wiejskich, nic sobie ani sukcesorom swoim z połowy Konopatu nie zostawując.
W rzetelną Ichmościów Panów Podkomorzych puszcza posesję, intromisji od tego momentu dopuszcza. Z pieniędzy rzetelnie odebranych kwituje i intromisję w miejscu perfekcyjną dopuścić prezentowanego kontraktu, obliguje się Jejmość Pani Kasztelanowa ewikcją generalną, z wszystkich roszczeń puszcza wolnym posiadaniem Konopatu, zapisuje i przyrzeczeniu zastawu w księgach autentycznych zapisać, też ewikcją obliguje się Jejmość Pani Kasztelanowa Gdańska, a że sumę tę teraz od Bożego Narodzenia Jejmość Pani Gdańska bierze pięciu tysięcy i dwóch set złotych, wiec Wielmożni Ichmość Panowie Podkomorzowie Dobrzyńscy tąż summę zgrupowaniem Konopatu puszczają harendownym sposobem, na dyspozycję Jej Wielmożności Pani Kasztelanowej Gdańskiej. Z harendy realnie odebranej kwitują, Jej Wielmożną Panią Kasztelanową Gdańską, a to z tej racyi, iż Wielmożna Pani Kasztelanowa Gdańska z sukcesorami swemi obliguje się summę pomienioną pięciu tysięcy i dwóch set złotych na wigilię Świętego Jana wyzerować. W roku teraźniejszym tysięcznym siedemsetnym trzydziestym pierwszym w Grodzie Kowalewskim oddać i wyliczyć, a Ichmość Panowie Podkomorzowie odliczywszy wszystkie pieniądze swoje z zastawu, kwitować powinni będą.
Jeżeliby zaś Jejmość Pani kasztelanowa Gdańska spiskować lub sukcesorowie Jejmości na pomienioną wigilię pieniędzy nie oddała, tedy zawizowawszy na dwie niedzieli przed Świętym Janem Ichmościów Panów Podkomorzych, kwituje około rozdzielenia połowy Konopatu na tęż wigilię Świętego Jana, do Konopatu zjeżdżać powinna będzie i tam proporcjonalną summę do tych pięciu tysięcy na zastawa całego Konopatu odebrawszy. Aby wszytka summa wynosiła piętnaście tysięcy dobrej pruskiej monety, którą summę odebrawszy zastawa na całym Konopacie zeznać kontrakt zastawny i inwentarz tej majętności, strony obie dwie zapisać obligują się i intromisji cały Konopat dopuścić niniejszym kontraktem. Jejmość Pani Gdańska obowiązuje się, która zastawa od roku do rok aż do wykupna dóbr tych Konopatu uciec powinna. Który i w nim opisane kondycje strony obie dwie wstrzymać i ziścić sobie przyrzekają pod zakładem pięciu tysięcy i dwóch set złotych dobrej pruskiej monety tam całościowo, jako i w każdym najmniejszym punkcie i ten kontrakt księgami autentycznymi roborować obligują się. W razie jakichkolwiek kontrowersji czy sporów w grodzie skarszewskim obiecują sobie rozstrzygniecie sądowne. I dla lepszej wiary i wagi i pewności rękami swemi podpisują.
Działo się to w Zamku Nowskim dnia ósmego stycznia roku pańskiego 1731
Teresa Kruszyńska Kasztelanowa Gdańska
Franciszek Chrząstowski
Jakub Zboiński
Ludwika Zboińska
♣
Rzeczypospolita Obojga Narodów – Zamek Nowski – Województwo Pomorskie
