Zastaw dzierżawny Przesławic wobec Kukowskich 1690 rok. Stanisław Konopacki Podkomorzy Pomorski wraz z małżonką pożyczają 5 300 złotych pruskich pod zastaw części majątku w Przesławicach. Jest to kolejny arendarz pod zastaw tego majątku przez Konopackich. Dwa poprzednie zawarte na stronie HS to jeden z roku 1670, kiedy matka Stanisława Aleksandra, Barbara z Sztemberku wydzierżawia majętność prawem Olęderskim na 40 lat. Drugi, kiedy w 1686 roku Kozicki arenduje Przesławice z rąk Podkomorzego Pomorskiego.
Miedzy Ichmościami Pany Wielmożnym Jegomościom Panem Stanisławem Konopackim Podkomorzym Pomorskim i Wielmożną Jegomościom, Panią Barbarą Kryspinową małżonkami z jednej strony a Jegomościami Pany Michałem Kukowskiem i Marianną Białobłocką, także małżonkami z drugiej strony. Stał się pewny kontrakt i nieodmienne postanowienie w ten niżej opisany sposób.
Wielmożni Ichmość Panowie Konopaccy małżonkowie dobra swoje dziedziczne albo raczej pewną część w Pęsławicach nazwaną, w województwie chełmińskim leżącą ze wszystkimi do tej kondycji przyległościami i dochodami, jako to rolami, łąkami, ogrodami, psorami, lasami, zarostami, sadami teraz i na po tym będącymi z biegłemi ich robotami, czynszami i sądami i zasiewkami ozimemi jak i jaremi, psudrakami wszelakimi stosując w całej rozciągłości dookoła tego, jako pomieniona kondycja zbiory i wszystko pozostałe jest ograniczona tylko przez następców, pomienionym Ichmościom Panom Michałowi i Mariannie Kukowskim małżonkom w sumie pięciu tysięcy i trzech set złotych w monecie srebrnej w Prusiech idącej, a dotąd trzymając kontrakt na lat trzy bezpośrednio po sobie idących, aż do święta Świętego Jana Chrzciciela w roku pańskim tysięcznym sześćsetnym dziewięćdziesiątym trzecim obowiązkowo puszczają i zastawują. Z której to sumy użytej i faktycznie odebranej niniejszym kwitują kontraktem, a w ten sposób szeroko, długo i dookoła jako pomienione nadanie w swoich miedzach i granicach jest ograniczane niczego dla siebie i swoich spadkobierców nie zachowując ani nie wyłączając pomienionym Ichmościom Panom Michałowi i Mariannie Kukowskim małżonkom, w sumie pięciu tysięcy i trzech set złotych w monecie srebrnej w Prusiech idącej, od daty niniejszej umowy na lat trzy natychmiast po sobie idących, aż do świętego Jana Chrzciciela w roku Pańskim tysięcznym sześćsetnym dziewięćdziesiątym trzecim, na sposób zastawu pokazują i zastawują.
Z której to sumy, aby rzeczywiście i skutecznie odebranej niniejszym kwitują kontraktem, z wszelkiego braku zapłaty od trzylecia do trzylecia w latach następujących po sobie aż do wykupienia tychże dóbr, i rzeczonej sumy zapłaty pozwalają i wraz z przygotowanym posiadaniem trzymać dopuszczają. Rzeczywiste wprowadzenie, użytkowanie i pokojowe posiadanie niniejszym dopuszczają kontraktem i urzędowe, gdy tego Ichmość Panowie Kukowscy afektować bendą, lubo osobiście lubo też przez swego subdelegata dopuścić obiecują. Od wszelakich zaś przeszkód tak prawnych jak gwałtownych a osobliwie za Jejmość Panią Kreborowską siostrę swoją ogólną i wszelką, Wielmożni Ichmość Państwo dziedziczni zastrzegają ewikcję i na wszystkich swych osobach zapisują. Wszelakie zaś losowe wypadki prawem przepisane którebykolwiek, na to nadanie przypadły zabezpieczają sobie Ichmość Państwo zastawnicy zawiadomieniem przed upływem czasu, powinna być od Wielmożnych Ichmościów Panów Dziedziców dwiema szlachty i woźnem, niedziel dwanaście rumacji po wygaśnięciu zastawu za posłuszeństwem poddaństwa, na mil dwie Wielmożni Ichmość Panowie Dziedziczni pozwalają.
Zabezpieczają też to sobie Wielmożni Ichmość Panowie Dziedzicy, aby Ichmość Panowie zastawnicy tamecznych ludzi przy prawach ich, które mają od pomienionych Wielmożnych Ichmościów Panów Dziedziców zostawili i onych im nie naruszali. Obciążenia publiczne sejmami uchwalone, także jeżeliby, jakie cytując sejmików tutecznych stanęły, podczas posiadania własnego Ichmość Panowie zastawnicy odebrawszy od chłopów, płacić a kwity około wygasłe zastawy do rąk Wielmożnych Ichmość Panów Dziedzicznych oddać deklarują. Także takie do kościoła należące chłopi tameczni płacić powinni. Który to kontrakt i postanowienie zobowiązują się strony obie dwie oraz ich sukcesorzy ziścić, strzymac i onemi, jako i najmniejszej w nim kondycji dosyć uczynić i on w sumie zachować. A to pod zakładem pięciu tysięcy i trzech set złotych, o który zakład zadośćuczynienia tak niniejszego kontraktu, jako i najmniejszy w nim klauzury, sąd sobie obie strony wraz z terminem rozstrzygającym w Grodzie Kowalewskim naznaczają. Gdzie strona pozwana tylekroć ilekroć sprzeciwi się bez jakichkolwiek odroczeń, odwołań, śledztw oraz wybiegów prawa w sposób rozstrzygający sprawić się będzie powinna karę umowną złożyć. Rzeczy jednak głównej w całości zadośćuczynić będzie zobowiązana i kontrakt ten w okresie czterech tygodni lubo łącznie obie dwie stronie lubo też oddzielnie którakolwiek strona do akt grodzkich kowalewskich roborować przyrzekły.
Na co się dla lepszej wiary i pewności kontraktu tego strony obie dwie rękami własnemi podpisują i przyjaciel przy tym bendący.
Działo się to w Rynkówce dnia 15 czerwca roku pańskiego 1690
Michał Kukowski
Marianna z Białobłockich Kukowska
Jan Kolski Podwojewodzic Inflant, jako przyjaciel przy tym bendacy.
♣