Historia Szlachecka Archiwum Konopackich Arenda dóbr Mirańskich Strzeszkowskiemu 1696 roku

Arenda dóbr Mirańskich Strzeszkowskiemu 1696 roku

Arenda dóbr Mirańskich Strzeszkowskiemu 1696 roku

Arenda dóbr Mirańskich Strzeszkowskiemu 1696 roku. Dobra mirańskie należące za życia do Katarzyny Lukrecji Guldenstern, po jej śmierci stały się schedą córki Teresy, którą to córkę miała ze Stanisławem Aleksandrem Konopackim. Konopacki nie miał pełnych praw do tego majątku, prawo do spadku posiadała ich córka Teresa. W charakterze opiekuna córki prowadził Stanisław Konopacki spór z Kretkowskimi o dobra mirańskie. Zwada o dobra pomiędzy Stanisławem Kretkowskim a Stanisławem Konopackim reprezentującym córkę doprowadziła do ugody w 1695 roku. Teresie Konopackiej przypadły Michorowo, Mirany, Sadłuki, Cygusy i Zajezierze. Podział zakończył spór z Kretkowskimi, tak, więc w 1696 roku dzierżawa dóbr mirańskich została przedłożona dotychczasowemu dzierżawcy Konstantemu z Opatkowic Strzeszkowskiemu, i o tym traktuje poniższa umowa.

 

Między wielmożnymi Jegomości Panem Stanisławem Konopackim Podkomorzym Pomorskim, Plotelskim Starostą z jednej, a Jegomości Panem Konstantem z Opatkowic Strzeszkowskim z drugiej strony, stał się pewny kontrakt i nieodmienne postanowienie, w ten niżej opisany sposób. Iż wielmożny Jegomości Pan Podkomorzy upatrując potrzebę melioracji i rozporządzenia tutecznych dóbr majętności mirańskiej, też dobra mirańskie to jest Zajezierze, folwark z inwentarzem osobno opisanym, który się do kontraktu a kontrakt do niego referować będzie, także Michorowo, Mirhany, Sadłuki, Cygwusy ze wszytkimi ich pożytkami, karczmami także karczmą Zawadą, ze wszytką intratą, jaka tego roku najlepsza rozporządzić się będzie mogła, i wszystkie akomodując się danym na nowo osiadłe czynsze kontraktom i przyrzeczonemu tymże ludziom nowo osiadającym słowu. Jegomości Panu Konstantemu Strzeszkowskiemu przez rok teraźniejszy poczynający się od dnia Święta Jan Chrzciciel roku teraźniejszego tysiąc sześćset dziewięćdziesiąt i sześć przypadającego, aż do roku tegoż dnia Święta Jana Chrzciciela w roku blisko przyszłym tysiąc sześćset dziewięćdziesiątym siódmym także przypadającego, do wiernych rak puszcza, aby się przez rozporządzenie Jegomości tak w czynszach, jako też i przez zupełne na folwarku zajezierskim od skiby do skiby zasianie, tak ozimego, jako i jarego ziarna rozporządzenie w równą wielkość wszystkich trzech pól tudzież z karczm […] prowentów ta majętność w jak najlepszy wprowadzić mogła intratę, którego rozporządzenia rozchody, koszty spowodowały poważne szkody w obliczeniach, jako na sumienie i ręce Jegomości pana Strzeszkowskiego, Jegomości Pan Podkomorzy zdaje tak podane od Jegomości obliczenia dla spójności napisane przyjąć i na ten rok kontraktować się intratą zobowiązuje.

A że folwark zajezierski budynków potrzebuje różnych, tedy o te Jegomości Pan Podkomorzy z Jegomościem Panem Strzeszkowskim znieść się powinien, aby tego roku, co może być stanęło na nie rozchodząc z intraty tutecznej obmyśliwszy. Przed tymi jednak wszystkimi Jegomości Pan Strzeszkowski z intrat tutecznych majętności wybrać sobie będzie powinien dług ten, który mu Jegomości pan Podkomorzy Pomorski zobowiązany efektywnie winien, złotych monety pruskiej trzy tysiące sześćdziesiąt i dziewięć, groszy osiemnaście. Długi zaś z przeszłych lat jegomości na chłopach pozostałe jakiekolwiek tu oraz i na karczmach znajdują się, te Jegomość pobierać winien z tychże chłopów wybrać przez ten rok powinien będzie. Cokolwiek zaś Jegomość na dobrach świeżo tu sadłuckich nowinach wysiał, te całe wszystkie zbierać […] powinien będzie, także rolę Mathuszowską, którą Jegomość swoim zasiał żytem zbierać będzie radno. W łąkach także sadłuckich taką jegomość Pan Strzeszkowski uczyni dyspozycją, aby ich na potrzebę folwarku zajezierskiego ile będzie baczył na zawsze zostawił. Poddanych także tej majętności własnych, którzy tu na czynszach nie zostaną do świętego Marcina Jegomości Pan Strzeszkowski do Zajezierza rozporządzi, żeby tam z nich robocizny był pożytek, tymczasem tak gburzy szarwarkowi, jako i zagrodnicy tymże szarwarkiem, jaką przed tym robocizną do folwarku zajezierskiego i tym inwentarzem pełnić będą powinni. A od Świętego Marcina, jako każdy na swoje pójdzie kontrakty tak też inwentarz załogi ich do tegoż wrócony być powinien Jegomości Pana Podkomorzego i odpędzony podług już regestru spisanego, a zboża teraz w polu będące oni żniwić i zbierać będą powinni na swój pożytek, a Jegomości Panu podkomorzemu w żarnie tylko względem załogi rachując od morgu trzy korce oddać żyto i jarzynę na Świętego Michała w roku teraźniejszym powinni. Czego Jegomość Pan Strzeszowski przy rozkazaniu szołtysowi mirańskiemu wyrzec tylko submituje się, aby w przód był jegomość Pan Podkomorzy wyrażonej pretensji od gburów uspokojony, niż na sprzedaż powieźć na opłacenie czeladzi i swojej potrzeby.

Do czasu jednak nie zadowolenia, nie powinien będzie Jegomość Pan Strzeszkowski  odpowiadać za to, ale Jegomości Panu Podkomorzemu wolna z nich egzekucja. Przy tym wszystkim, jako w dyspozycję tych wszystkich majętności Jegomość Pan Podkomorzy, Jegomości Panu Strzeszkowskiemu zupełnie oddaje tak nad wszytkimi poddanymi podług danych im kontraktów moc, sądy i rząd wszelki puszcza i oddaje. Same wyjąwszy kryminały, o które znosić się Jegomość Pan Strzeszkowski z Jegomości Panem Podkomorzym powinien rozumiejąc to o ludziach osiadłych i na tych majętnościach zostających, nie o sługach Jegomości albo o zabłąkanych ludziach. Po wyjściu zaś roku tego zweryfikowawszy intratę, jeżeli będzie wola Jegomości Pana Strzeszkowskiego, ująć te całe majętności w harendę z nowym na ten czas kontraktem, pomimo innych wszytkich Jegomości, Panu Strzeszkowskimu Jegomość Pan Podkomorzy Pomorski puścić i z nim kontraktować, jako zarówno ciągłość jak i konieczność będzie powinien. Ogrody, które na siebie zasiał Jegomość Pan Strzeszkowski w Mirowie używać, zebrać na wolne bez ograniczeń wykopywania warzyw w wszelkich ogrodowych rzeczy. Poddanych też tutecznych, którzy na czynszach zostawać nie mogą, należycie Jegomość Pan Strzeszkowski rozrządzi i do Zajezierza przeprowadzi, danników temtecznych umknąwszy z miejsca tutecznym poddanym. Co wszystko, jako Jegomość Pan Strzeszkowski arendarz uczynić obliguje się tak i Jegomość Pan Podkomorzy wszystkich wyrażonych w tym kontrakcie kondycji Jegomości Panu Strzeszkowskiemu dotrzymać submituje się. A dla lepszej pewności obligują się sobie wspólnie Ichmościowie, co jest w tym kontrakcie wyrażone dotrzymać pod wadium czterech tysięcy, o które w przypadku którejkolwiek strony, zaiście przyrzekają pod karą umowną oraz rozsądzenia w przypadku naruszenia umowy w prowincji pruskiej w grodach lub ziemskich sądach, strony za odwołaniem w przypadku nie dochowania terminów. Bez wszelkiej dilacyi, appelacyi, protestatij i innych wszelkich ogólnych i konkretnych obron prawnych od terminów naznaczonych. A dla lepszej wiary i pewności rękami własnymi podpisują się.

Działo się to w Michorowie w dzień Świętego Jana Chrzciciela roku 1696

Stanisław Konopacki Podkomorzy Pomorski

Konstanty z Opatkowic Strzeszkowski  

Arenda dóbr Mirańskich Strzeszkowskiemu 1696 roku  Arenda dóbr Mirańskich Strzeszkowskiemu 1696 roku  Arenda dóbr Mirańskich Strzeszkowskiemu 1696 roku

Rzeczpospolita Obojga Narodów - Michorowo, Mirany, Sadłuki, Cygusy i Zajezierze - Województwo Malborskie

Rzeczpospolita Obojga Narodów – Michorowo, Mirany, Sadłuki, Cygusy i Zajezierze – Województwo Malborskie

 

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

Pozostałe Historie

error: Podgląd zablokowany.