Prośba Ostrowickiego do Konstantego Kruszyńskiego 1793 rok. Ostrowicki składa listowną prośbę na ręce Szambelana Kruszyńskiego który zarządzał Nawrą o pożyczkę do 15 korcy zboża, to jest 822 kg. Konstanty Kruszyński finalnie pożycza uniżonemu Ostrowickiemu 548 kg.
Z Kijewa 17 lipca roku 1793
Wielmożni Ojcze i Najosobliwszy Mój Dobrodzieju.
Niech ze te kylka liter Pan przyjmnie od sługi swego, a to od tego, który całuje stopulki Pańskie i przeprasza mocno, ze się pozwala in kommodować osobę Pańską. Lubo z wielka nieśmiałością, ale będąc zaufanym, że łaska pańska pokryje i daruje to słudze swemu, a to jest panie nie mam w bliskości Ryjewa nikogo znajomego a braknie mi żyta do chleba, nie więcej jak piętnastu korcy, wiec ja dopraszam się nijak najpokorniej o pożyczenie onych, będę się starał żebym je do siewu oddał lub też, gdy Pan będzie z wywózką posyłała do Chełmna zawieść. Prawda jest, że ja za wyświadczone wszystkie łaski nie jestem w stanie wywdzięczenia się, ale Bóg dobrotliwy niechaj nagrodzi mnie zaś tylko należy upaść do nóg pańskich i całować je dozgonnie.
Jako prawdziwy sługa G. v Ostrowicki
Wielmożny Jegomości dobrodzików wraz z żoną i córką stopulki całujemy
[Konstanty Kruszyński] Pożyczyłem na ten list żyta korcy 10